niedziela, 17 maja 2015

Tuska " pocałunek śmierci" ...?

No to doczekał się urzędujący Bronisław z Obornik Śl. wsparcia prosto z UE ! Oto przemówił Wielki Uciekinier , pan 4 kamerdynerów.
Cezar długo kręcił ogonem, w lewo, w prawo i nie mógł się zdecydować, który z kierunków obrotu śmigła jest bardziej patriotyczny i niezależny, a który bardziej oczekiwany przez naród. Wcale się nie dziwię, że Cezar po wysłuchaniu tuskowego przesłania nie mógł "wyjść z podziwu" dla inteligencji mówcy, aczkolwiek miał pewne wątpliwości , kogo tym razem ów nie  - lub - chciał -obrazić.

Ponieważ uznałem, że omówienie problemu z Cezarem godne jest "małej czarnej" przy refleksyjnym ogniu duńskiego piecyka, dołożyłem doń szczap parę, a Cezar w tym czasie zaparzył kawę. Zasiadłszy w wygodnych , ratanowych fotelikach zapadliśmy w przestrzeń przyjemnej, aczkolwiek nieco mrocznej otchłani myśli skłębionych w kolejce do wyprostowania.
No bo jak zrozumieć przesłanie WU, że kandydat Bronisław jest "niezaradny" , choć jak donosi niejedna encyklopedia, ten znany myśliwy piastował wiele, w tym najbardziej eksponowanych w RP stanowisk, że przypomnę tylko: dyrektor gabinetu ministra, minister, marszałek, TWo prezydenta i choćby urząd Prezydenta RP. Obaj z Cezarem wyczuwamy, że ktoś dobrze nam znany z niedobrej strony, znów robi nas "w konia", czemu Cezar stanowczo się sprzeciwia i kontynuuje kominkowe rozważania cytując WU "Bronek dla siebie nie potrafi walczyć (nic załatwić ?), ale dla Rzeczypospolitej i Narodu zawalczy o wszystko!". No to jest się czego bać ! I jeszcze mówią, że to ma być "ojciec narodu" na TRUDNY CZAS. Zgroza i masakra. Z taką rekomendacją nie powinien nigdy zostać nawet dowódcą drużyny zuchów (i w tym miejscu wszystkich zuchów przepraszam !)
Facet przedstawiany jako "nieporadny i zagubiony" ma uzyskać  kredyt zaufania tylko dlatego, że był WYGODNIE ZARADNYM CZŁONKIEM partii WU, interpretatora i zakłamywacza rzeczywistości i współczesnych kart historii RP ?
A Cezar, z lekkim przymrużeniem prawego oka wypowiedział myśl mi nie całkiem obcą, którą to można (lub/i należy !) poddać weryfikacji, że jednym z nieszczęść demokracji RP jest fakt, iż oddajemy przywództwo Narodu "zawodowym" historykom, których jak powszechnie wiadomo, historia nigdy i niczego nie nauczyła, a bezwzględność, wybujałe ambicje i pazerność na władzę sami wyssali z ..... ( i tu każdy może sobie, demokratycznie wpisać co chce ).
Cezar na chwilę przestał merdać ogonem, przeciągnął się i nieśmiało spytał: Duduś ?
Nie wiem , co Cezar zobaczył w moich oczach, ale po cichutku opuścił strefę rozważań i nieco mrocznej strefy analizy i bez specjalnej zachęty zajął się rąbaniem drew do kominka. Jakoś musi to odpracować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz