środa, 17 czerwca 2015

Myszka Miki i 40 rozbójników

A miało być tak normalnie……
     Mocno nadwyrężona Platforma (mało)Obywatelska, po dokonaniu niezbyt głębokiego , aczkolwiek uzdrawiającego w zamyśle samookaleczenia, przystąpiła do działań  uzdrawiających na ciele i umyśle spragnionego krwi społeczeństwa, które to jako ciemne i pomijalnie inteligentne (czyli pospólstwo) , wyartykułowało potrzebę JAKIŚ, bliżej i dalej nieokreślonych zmian. 
   Ale Cezar, który  już od rana chodził lekko smutny, ze zwieszoną głową i bez owczarkowego blasku w bursztynowych (jak niedawno ktoś określił) oczach , zakomunikował mi, że oto mamy problem. Na potwierdzenie tej nie nowej przecież sytuacji, bo problemy mamy permanentnie, pokazał aktualną informację agencji PAP/TASS/Reuters 
fotografia: archiwum TASS

16.06. Moskwa (PAP/TASS,Reuters) - Rosja wprowadzi w tym roku na uzbrojenie ponad 40 nowych międzykontynentalnych nuklearnych rakiet balistycznych i w najbliższych miesiącach wypróbuje nowy węzeł radiolokacyjny swej obrony antyrakietowej - poinformował we wtorek prezydent Władimir Putin. 
Występując na otwarciu Międzynarodowego Forum Wojskowo-Technicznego Armia-2015 w Kubince koło Moskwy zaznaczył, iż nowe rakiety jądrowe będą całkowicie odporne na wszystkie istniejące obecnie środki ich zwalczania.. Rosyjskie siły strategiczne dysponują ponad 300 bazującymi na lądzie międzykontynentalnymi rakietami balistycznymi.” 

            No to problem rzeczywiście trochę się rozrasta i wydaje się, że jest się czego bać, a przynajmniej nie należy takiej informacji zignorować. Spokojnie Cezarku, już NASI coś wymyślą, coś obiecają i zrobią jak zawsze, czyli nic lub niewiele. Najwyraźniej nie mam zbyt dużego, a nawet malutkiego zaufania do  NASZYCH, za co nie tylko wyborców Platformy przepraszam, w przeciwieństwie do p. Babci Kopaczowej. No bo, czy JAŚNIE OŚWIECONY W TWARZ KEN/MON  rozumie, co się wokół dzieje, czy ma choćby cień wiedzy i wizji (bo jakąś władzę to on ma ) co do zadań i potrzeb  nowoczesnej armii RP w  środkowej Europie i Świecie XXI wieku ?  Powiem szczerze, nie znam gościa osobiście, ale wydaje się być typowym „produktem mediów ” i na moje wyczucie stoi za nim duże NIC, co wcale nie jest dla nas pocieszające.

Cezar też nie wygląda na pocieszonego i uspokojonego, a tak naprawdę, to wręcz przeciwnie.
       A słyszałeś – spytał, KTO ma być „DRUGĄ OSOBĄ W PAŃSTWIE” ?  Cezar z rozbrajającym uśmiechem „kliknął” na ikonkę właściwego portalu i moim oczom (chyba zdziwionym ?) ukazała się fotka znanej Myszki Miki i informacja: „była rzecznik rządu uzyskała nominację PO i etatowego „TRZYLITEROWEGO języczka u wagi” na stanowisko MARSZAŁKA SEJMU RP”.
KATASTROFA .
Pytanie, na które NASI powinni sobie odpowiedzieć jest następujące: czy trudna, nieprzewidywalna sytuacja międzynarodowa, grożąca nawet otwartym konfliktem zbrojnym, w którym Polska  może nie pozostać biernym obserwatorem,  jest wg p. Babci i Gajowego wyłącznie bzdurnym bajaniem, czy realnym zagrożeniem? 
     Bo jeśli jest bajką „z mchu i paproci”, celowo skierowanym SZANTAŻEM wobec NARODU, który ma przyjąć potulnie (i regularnie płacić należne PAŃSTWU daniny !)  do wiadomości informacje o gigantycznych wydatkach  na zbrojenia (że o innych aspektach tego procederu tu nie wspomnę), to wybór Myszki Miki można starać się zrozumieć i poniekąd akceptować.
      Ale jeśli NASI uważają, że dzisiejszy Świat , w dużej mierze KREOWANY przez W. Putina, stoi przed bezprecedensowo trudnym dylematem, jeśli uważają, że owe 40 dodatkowych rakiet może zagrozić także Polsce, to wybór Miki nie jest i nie będzie usprawiedliwiony. Jeszcze tak niedawno Naczelny Łowczy RP pohukiwał, że jest jedyną naszą nadzieją i opoką, która może przeciwstawić się Carowi, on „ Bronisław stabilny i przewidywalny”. Można powiedzieć, że także i  „doświadczony” , gdyż osobiście zweryfikował sytuację, w której jako Marszałek Sejmu RP MUSIAŁ  zastąpić I osobę w RP , z czym miał jednak pewien problem, ale to już inna bajka.  
Nie jestem zbyt odkrywczy powtarzając tezę, że „CZŁOWIEK uczy się przez całe życie, tylko niektórzy zbyt wolno”. Dotychczas sądziłem , że najwolniej uczą się HISTORYCY, ale widzę,  że i PEDIATRZY  nie są gigantami w przyswajaniu prawd oczywistych.
Czy naprawdę tak trudno jest zrozumieć, że nie  o WIZERUNEK  tu chodzi, a o bezpieczeństwo  PAŃSTWA I NARODU ?
No dobrze, jestem naiwnie niepoprawny, ale tak sobie myślę, że może inaczej rozumiem pojęcie „bezpieczeństwo”, ale zdecydowanie chciałbym, aby KEN/MON i Miki wrócili do Świata bajek. I niech zabiorą ze sobą  Babcię i Gajowego, a Wilkiem zajmiemy się sami.

I tylko Cezarowi,  niewidomo dlaczego,  poprawił się nastój , przechadza się po pokojach i podśpiewuje „kawiarenki, lalala, kawiarenki, lalala” i nie bardzo wiem, czy chodzi mu o „ośmiorniczki” czy „wołowe policzki”? 

1 komentarz:

  1. ah ten Cezary, niby martwi się o bezpieczeństwo narodu, a tak naprawdę to gorzko żałuje że nie trafił do bajki o "Sowie i NIE-przyjacielach", wówczas nie wytykałby że to TAMCI jedli policzki i ośmiorniczki, a on brązowe, śmierdzące kuleczki. Weź też Cezarku pod uwagę że ta bajka musi trwać, nawet gdy zmieni się jej narracja, pojawią się nowi bohaterowie jak ogórki, stonogi. a tak swoją drogą to każdy KEN musi mieć BARBI (względnie kilka) - no to powiedz, gdzie one są? I jeszcze jedno: Cezary więcej optymizmu!!!!

    OdpowiedzUsuń